środa, 30 kwietnia 2014

Dwujęzyczne dziecko?



Rodzice są coraz bardziej świadomi wagi języków obcych w życiu dziecka. Aby umożliwić dziecku jak najnaturalniejsze przyswojenie sobie języka obcego już od najmłodszych lat uczy się je mówić najczęściej po angielsku. Czy warto już od samego początku uczyć dziecko języka obcego? Jakie są korzyści, a jakie, jeśli w ogóle takie istnieją, zagrożenia?

Naturalne predyspozycje dziecka

W żadnym wieku nie nauczymy się niczego tak szybko, jak w wieku dziecięcym. Dzieci mają naturalne zdolności naśladowcze. Naśladują wszystko: zachowania i mowę rodziców, odgłosy zwierząt, dźwięki wydawane przez przedmioty. Są ciekawe świata, chcą wszystko poznać. Jeśli chodzi o naukę języka potrafią bardzo szybko nauczyć się mówić, powtarzają słowa po rodzicach, naśladują ich akcent, intonację i tempo mówienia. Zastanawialiście się kiedyś, że jest to przecież niesamowite? Dziecko w około półtora roku uczy się bardzo dobrze władać językiem ojczystym podczas, gdy dorosłemu nauka języka obcego zajmuje kilka lat. Dzieci są niesamowite, dlatego należy już od wczesnych lat uczyć je języków obcych tak, aby wykorzystać ich naturalne predyspozycje do naśladowania poprawnej wymowy oraz zapamiętywania dużej ilości słów. Im wcześniej zaczniesz uczyć swoje dziecko języka obcego, tym lepszy akcent będzie ono miało. 

Total Physical Response

TPR (ang.), czyli Metoda Całkowitego Reagowania jest metodą nauczania języka obcego dostosowaną do dzieci. Bazuje ona na cechach naśladowczych dziecka. Zgodnie z metodą dziecko uczy się najpierw rozumienia oraz słuchania w języku obcym, a także reagowania na polecenia, a dopiero potem mówienia. Ważnym elementem nauki są gry ruchowe – dziecko wykorzystuje całą swoją naturalną energię do zabawy w języku obcym: swoim ruchem naśladuje czasowniki, wykonuje instrukcje nauczyciela oraz odgaduje obce słowa przedstawione na obrazkach. Metoda Całkowitego Reagowania uczy dziecko języka obcego w taki sam sposób (lub bardzo podobny) jak uczy się języka ojczystego. 

Cechy charakterystyczne metody:
- metoda przystosowana do nauczania dzieci,
- nauczyciel wydaje instrukcje, a dzieci reagują ruchem,
- nacisk na rozumienie oraz umiejętność słuchania, a dopiero potem mówienia,
- zamiana ról: dzieci wydają sobie nawzajem polecenia.

Im wcześniej tym lepiej?

Niewątpliwą zaletą wcześnie rozpoczętej nauki języka obcego jest danie dziecku możliwości przyswojenia języka w najbardziej naturalny sposób. Od najmłodszych lat dziecko posiada umiejętność doskonałej imitacji dorosłych, ich mowy i zachowania. Właśnie dlatego tak szybko uczy się języka ojczystego. Jednoczesne nauczanie dziecka zarówno języka ojczystego, jak i obcego spowoduje, że przyswoi ono oba te języki z zachowaniem niemalże doskonałej wymowy (jeśli oczywiście będzie miało dobrych nauczycieli:). Dobrym pomysłem jest podział ról między rodzicami: podczas gdy jeden rodzic mówi do dziecka wyłącznie w języku ojczystym, drugi – wyłącznie w języku obcym. W ten sposób damy dziecku możliwość kojarzenia osób z danym językiem, dzięki czemu będzie mu łatwiej przyswajać umiejętności. 

Należy jednak pamiętać o zagrożeniach jakie niesie ze sobą taka metoda nauczania. Każdy z nas (również osoby wychowane w środowisku dwu- czy nawet wielojęzykowym) rozróżnia język główny oraz języki, które do tego głównego języka odnosi. Dla większości ludzi językiem głównym jest język ojczysty. Ucząc się innych języków, porównujemy język obcy do naszego języka głównego, który jest zarazem językiem, za pomocą którego interpretujemy otaczającą nas rzeczywistość. Każdy z nas ma więc swój punkt odniesienia – język który jest językiem pierwszym i najważniejszym. 

Wobec powyższego w sytuacji gdy będziemy uczyć dziecko dwóch języków jednocześnie, wybierze sobie ono jeden z języków i językowi temu będzie podporządkowywać wszystko, co pozna. Może się zatem zdarzyć, że dziecko wybierze sobie język obcy za swój język główny, podczas gdy rodzice preferowaliby, żeby język ojczysty odgrywał najważniejszą rolę w życiu dziecka. Aby tak się stało, rodzice powinni uczyć najpierw języka ojczystego, a dopiero potem zacząć naukę języka obcego (zaraz po tym, jak dziecko opanuje umiejętność komunikowania się w języku ojczystym). 

A Wy co o tym wszystkim myślicie?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz