piątek, 28 października 2016

Jak się uczyć i mieć jeszcze czas na życie?

Szkoła średnia. Przeładowany plan lekcji, grono wiecznie niezadowolonych nauczycieli, dla których to właśnie ich przedmiot jest najważniejszy, tysiące sprawdzianów i kartkówek, projekty, które trzeba wreszcie oddać, bo deadline był na wczoraj. Czy tak wygląda Twoje życie? Jesteś przemęczony/a? Nie masz na nic czasu?

Dla pocieszenia powiem Ci, że i tak masz farta. W czasach, gdy ja byłam uczennicą szkoły średniej internet nie był tak powszechny, a materiały na zajęcia czy lektury trzeba było kupować lub pożyczać z biblioteki. Nie dało się ot tak wygooglować wypracowania z polskiego czy angielskiego. Gdy ktoś chciał nauczyć się języka na poziomie wyższym niż w szkole, zapisywał się na kurs. Ty masz dostęp do wszystkiego: pomocy naukowych, programów edukacyjnych, słowników internetowych, aplikacji na telefon, szeregu blogów czy artykułów z pomocą których możesz poszerzać swoją wiedzę. Wszystko to bez wychodzenia z domu, wystarczy czasem tylko kliknąć.

To tak na początek, aby pokazać Ci, że Twoje życie pełne obowiązków można jakoś zorganizować, bo wcale nie masz gorzej niż Twoi rodzice kiedyś. A teraz przejdźmy do konkretów.


Oto kilka wskazówek dotyczących organizacji nauki i czasu wolnego:

Dziel materiał na części

Jak wygląda Twoja dotychczasowa nauka? Czy siadasz z książką, a ilość stron do opanowania Cię przeraża? Nie wiesz od czego zacząć? Stwierdzasz, że to za trudne?

Takie podejście już na samym początku stawia Cię na przegranej pozycji. Dopada Cię stres, masz mętlik w głowie, aż wreszcie po usilnych próbach czytania odkładasz książkę. Być może przeczytałeś/aś wszystko, może i nie jeden raz. Nie tędy droga.

Podziel materiał na części w zależności od tego jakim czasem dysponujesz. Jeśli masz na naukę tydzień, ucz się po trochu każdego dnia, zostawiając sobie czas na powtórkę całości. Powtórka całości jest bardzo ważna, gdyż dzięki niej poczujesz, że pamiętasz to, czego uczyłeś/aś się na samym początku i w godzinie X niczego nie zapomnisz.

Powtarzaj swoimi słowami

Tak podzielony materiał jest łatwiejszy do opanowania, a Ty możesz poczuć pewien komfort psychiczny, że na konkretny dzień nie ma tej nauki, aż tak dużo. Po przeczytaniu wyznaczonej części tekstu, powtórz go sobie swoimi słowami, najlepiej na głos. Pomyśl, że musisz tę wiedzę przekazać koledze/koleżance – zastanów się jak w prosty sposób wyjaśnić dane zagadnienie.

Upraszczaj i rób notatki

Jeśli nie rozumiesz jakiegoś fragmentu – nie ma sensu się go na siłę uczyć na pamięć. Zamiast tego zrób sobie uproszczone notatki. Poczytaj o danym zagadnieniu w Internecie i zapisz sobie własny uproszczony tekst. Czasem nie możemy czegoś zapamiętać właśnie dlatego, że tekst jest dla nas za trudny. Należy wtedy szukać innych słów, które wyrażą to samo.



Skracaj tekst – koncentruj się na tym, co najważniejsze

Gdy materiału jest bardzo dużo, nie staraj się zapamiętać wszystkiego. Umiejętność efektywnego uczenia się polega na oddzielaniu głównych myśli, zagadnień i idei od szczegółów, przykładów i opisów. Ucząc się trudnego zagadnienia, weź kartkę papieru i streść tekst podręcznikowy. Zapisz główny temat zagadnienia i wypisz w punktach jego najważniejsze wątki. Zwróć uwagę na przyczyny i skutki, cechy charakterystyczne, sposoby zastosowania danej teorii w praktyce. Opisy i przykłady z podręcznika staraj się zrozumieć – nie ucz się ich na pamięć.

Ucz się hasłami

Hasła i skojarzenia to jeden ze sposobów na przyswojenie sobie skomplikowanych zagadnień. Ostatnio wprowadziłam w jednej z klas „uproszczony wzór” na rozróżnienie czasów teraźniejszych w języku angielskim:

Present Simple – rutyna
Present Continuous – teraz
Present Perfect – rezultat
Present Perfect Continuous – trwanie

Tak oto powstała zasada RTRT – tak można by ją nazwać. Jest to oczywiście uproszenie, gdyż czasy teraźniejsze mają o wiele więcej różnych zastosowań, a wszystko zależy od interpretacji sensu zdania, jednakże komuś, kto ma trudności z zapamiętaniem zawiłości gramatycznych może pomóc.

Organizuj sobie czas z kalendarzem

W przyszłości będziesz pracował/a, może założysz własną firmę, pomyślisz o własnej rodzinie, będziesz rozwijać swoje pasje. Jak znajdziesz na to wszystko czas? Każdy z nas uczy się, pracuje, wykonuje obowiązki domowe, jest częścią rodziny i społeczeństwa, ma znajomych oraz pasje. Wszystkie te sfery życia są ważne i na wszystkie musimy mieć czas, dlatego też dobrym pomysłem jest posiadanie kalendarza (w formie notesu lub w wersji elektronicznej).

Jeśli masz już kalendarz lub organizer wpisz sobie swój tygodniowy plan zajęć w szkole - to jest ta sztywna część, której zmienić nie możesz i do której musisz dopasować resztę. Puste rubryki „po szkole” oraz weekendy zapełnij: nauką (rozpisz dokładnie przedmioty, spróbuj określić czas trwania nauki), odpoczynkiem, hobby, obowiązkami w domu. Być może nie uda Ci się tak dokładnie zrealizować wszystkich punktów, które sobie założyłeś/aś, ale dzięki próbom, po pewnym czasie w głowie zostanie Ci świadomość, tego co powinieneś w danej chwili robić. W ten sposób zamiast tracić czas na organizowanie sobie nauki, zastanawianie się od czego zacząć, czego nauczyć się w poniedziałek, a czego we wtorek, kiedy spotkać się z koleżanką, a kiedy odwiedzić babcię – będziesz te aktywności wykonywać automatycznie.

Codzienne rytuały dają poczucie bezpieczeństwa

I o to właściwie w tym wszystkim chodzi – o pewne zautomatyzowanie naszego życia. Ale nie po to, aby było sztuczne, nudne czy rozpisane na czynniki pierwsze, ale po to, aby efektywnie funkcjonowało, aby było oparte na pewnych schematach czy rytuałach, które organizują i porządkują nasze życie, dają nam poczucie pewności i kontroli nad tym, co skontrolować jesteśmy w stanie.


Organizacja czasu – MITY


Wokół tematu organizacji czasu powstało wiele mitów, które mogą destabilizować Twoje życie bardziej niż brak czasu sam w sobie. Spójrz na parę przykładów.

Mit 1: Gdybym miał/a więcej czasu, to zrobiłbym/abym więcej!

Nieprawda. Tylko Ci się tak wydaje. Czy mając dużo wolnego czasu, nie odkładasz obowiązków na „wieczne nigdy”? Nie myślisz, że przecież jest tyle czasu, to zdążysz ze wszystkim? Czy w rezultacie nie spędzasz wtedy czasu w sieci? Nie chodzi mi tutaj o to, że nie należy odpoczywać, a Internet jest złem, ale raczej o to, że sieć wciąga bardziej niż Ci się wydaje. Sam/a najlepiej wiesz, ile czasu w niej spędzasz.

Pomyśl teraz o takiej sytuacji: Jest sobota, a Ty zabierasz się za naukę na poniedziałkowy sprawdzian. Nagle dzwoni koleżanka/kolega z propozycją wyjścia/spotkania/imprezy. Wiesz, że musisz się na ten sprawdzian nauczyć, bo już masz trudną sytuację z tego przedmiotu. Co zrobisz? Czy świadomość wieczornej imprezy nie zmobilizuje Cię do bardziej efektywnej nauki? Czy nie zaczniesz działać szybciej i sprawniej niż gdyby taka propozycja nie padła? Czy nie skoncentrujesz się na istotnych zagadnieniach do sprawdzianu zamiast wpadać w panikę, że materiału jest za dużo?

Perspektywa nagrody (spotkanie, sobotnie wyjście) skłania do efektywniejszej nauki oraz do lepszego zorganizowania sobie całego dnia, tak, aby zdążyć ze wszystkim i mieć czas na przyjemności. Stąd właśnie moja wcześniejsza wskazówka stosowania kalendarza, w którym możesz ustalać sobie takie limity czasu na poszczególne aktywności. W ten sposób zamiast myśleć: „Nie zdążę, znów nie zdam, wszyscy się zmówili przeciwko mnie,” powiesz: „Jeśli dziś wstanę godzinę wcześniej i zacznę naukę odpowiednio wcześnie to będę mieć wolne popołudnie.”

Mit 2: Gdybym miał/a mniej zajęć, mniej przedmiotów, mniej obowiązków to zdążyłbym/abym ze wszystkim!

Czy aby na pewno? Odpowiem Wam przykładem z własnego doświadczenia. Gdy byłam na pierwszym roku studiów….Hmm cóż więcej mogłabym napisać, skoro wtedy to ja tylko studiowałam. Czasem, w którym najwięcej osiągnęłam był czas wypełniony różnego rodzaju zajęciami: pracą, studiami, organizacją studencką, działalnością naukową, pisaniem bloga, zajęciami fitness, podróżami czyli różnorodnością. Ta różnorodność motywuje i dodaje energii, sprawia, że życie nie jest nudne i banalne, a takie jakie Ty chcesz, bo Twoje podejście zależy tylko od Ciebie.

Pamiętaj, że Twoje nastawienie może przekształcić sytuacje negatywne w pozytywne, a dzięki swojemu podejściu do organizacji czasu nauki i dnia codziennego możesz uzyskać choć częściową kontrolę nad tym, co się dzieje i sprawić, że Twoje życie będzie bardziej uporządkowane.


P.S. Artykuł dedykuję wszystkim moim uczniom;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz