niedziela, 26 maja 2013

Gimnazjalisto! Nauka to droga do sukcesu!



Podczas gdy ludzie dorośli zdają sobie najczęściej sprawę z wagi wykształcenia, młodzież robi zwykle wszystko, by uczyć się jak najmniej. Szkoła zamiast być po pierwsze miejscem zdobywania wiedzy oraz nowych umiejętności staje się miejscem nawiązywania lub podtrzymywania relacji rówieśniczych. Szkoła co prawda ma uczyć również relacji społecznych, ale gimnazjaliści zapominają o jej najważniejszym zadaniu – szkoła przygotowuje młodego człowieka do dalszego życia, daje mu wiedzę oraz umiejętności potrzebne, aby w przyszłości rozwijać się zawodowo, zdobyć pracę oraz zdolność dobrego funkcjonowania w społeczeństwie.
Gimnazjalisto! Nauka to nie przykry obowiązek, ale Twoje prawo! Prawo do zdobywania wiedzy, do rozwoju, do samodzielności, do wykształtowania indywidualnych talentów; nauka to możliwość zdobycia wymarzonego zawodu oraz przygotowanie do życia. Nauka jest drogą do sukcesu!

Motywacja do nauki języków: Why learning? Motivation



W swoim życiu mamy wiele planów: wiele rzeczy chcielibyśmy zrobić, wiele miejsc odwiedzić, wiele rzeczy się nauczyć. Problem w tym, że praca zajmuje nam większość czasu, dlatego też trudno zmobilizować się do czegoś konstruktywnego w czasie wolnym. Jeszcze większy problem pojawia się wtedy, gdy droga do naszego celu wyznaczana jest poprzez systematyczną pracę nad sobą.
Jak zmotywować się do nabycia nowej kwalifikacji, do nauki języka obcego czy zaangażowania się w jakieś nowe działanie? Jak znaleźć siły, gdy osoba, która patrzy na Ciebie z lustra jest zapracowana i zmęczona życiem? 

środa, 15 maja 2013

Krótki przewodnik po metodach nauczania



Szkoły językowe stosują dzisiaj różnego rodzaju metody nauczania. Na jaką z nich się zdecydować? Co zrobić, żeby wybrać tę najbardziej odpowiednią dla nas? Jak uniknąć rozczarowania? Poniżej przedstawiam Krótki przewodnik po metodach nauczania. Przed zapisem na kurs koniecznie rozważcie „za” i „przeciw”

sobota, 11 maja 2013

Jak efektywnie uczyć się języków obcych? – część III



Dzieci chłoną wszystko jak gąbka. Z natury lubią odkrywać świat, są ciekawe, muszą wszystkiego dotknąć. Ponadto dzieci mają bardzo dobrą pamięć, są kreatywne i pełne energii. Cechy te należy wykorzystać w nauczaniu języków obcych (i nie tylko). Nigdy nie jest za wcześnie na nauczanie dzieci. Nauka jest dla nich bowiem zabawą. Dobrze jest więc stworzyć im wyjątkowy „świat języka”, w którym mogłyby się uczyć w naturalny dla nich sposób. Tak długo jak nauka będzie dla nich przyjemnością, tak długo będą chciały poznawać nowe słówka i zwroty.

piątek, 3 maja 2013

Jak efektywnie uczyć się języków obcych? – część II



Uczniowie szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych to osoby, które zwykle nie mają konkretnych planów na przyszłość. Być może część z nich ma swoje zainteresowania, które wiąże z przyszłą pracą zawodową lub rodziców, którzy potrafią skierować ich na właściwe tory. Większa część nastolatków, szczególnie osoby w okresie buntu związanego z dojrzewaniem, nie myśli o przyszłości, żyje chwilą. Jako rodzice możemy pomóc swoim pociechom wybrać odpowiednią drogę zawodową lub przynajmniej wskazać odpowiedni kierunek. Jak pomóc nastolatkowi w wyborze przyszłego kierunku studiów i kariery zawodowej? Jak przekonać go/ją o potrzebie uczenia się języków obcych? 

piątek, 26 kwietnia 2013

Jak efektywnie uczyć się języków obcych? – część I



W czasach globalizacji, rozwoju mobilności oraz technologii nauka języków obcych jest nie tylko sposobem na podwyższenie swoich kwalifikacji czy wyróżnieniem się na rynku pracy – staje się ona coraz częściej koniecznością. Większość pracodawców wymaga znajomości co najmniej języka angielskiego, coraz częściej znajomości dwóch lub nawet trzech języków obcych. Duża konkurencja na rynku pracy zmusza nas więc do szybszej i bardziej intensywnej nauki języków. Jak jednak poradzić sobie z przyswojeniem tysiąca słówek i wyrażeń, jak zrozumieć konstrukcje gramatyczne, jak wreszcie nauczyć się płynności mówienia i wypracować dobry akcent? Jak przypomnieć sobie język, którego uczyliśmy się w szkole lub na studiach, a którego już nie używamy? Szczególnie trudno jest uczyć się języka, gdy przytłaczają nas codzienne obowiązki: praca, dom, dzieci czy inne zobowiązania.

Współczesność to wyzwanie – ale jak mu sprostać?
Oto kilka prostych rad, dzięki którym będziesz mógł/a szybciej i efektywniej nauczyć się języka:

1.      Zacznij planować!

Tak, wbrew pozorom spisanie zadań, które mamy wykonać w ciągu tygodnia czyni cuda. Wydaje się to może banalne, wszystko przecież mamy w głowie, więc po co robić takie plany? Jednak w ciągu tygodnia jesteśmy zapracowani, zabiegani, trudno nam myśleć o wszystkim. I tak odkładamy naukę języka na za tydzień, za miesiąc, za…. nigdy. Czas mija, a my tkwimy w miejscu. Weź więc do ręki notes, kalendarz, stwórz plik w Excelu lub skorzystaj z kalendarza elektronicznego – pamiętaj, musi być to miejsce, w które zaglądasz codziennie. Spisz sobie najważniejsze zadania na cały tydzień: zadania związane ze studiami, pracą, życiem rodzinnym, dodaj też czas na treningi, aktywność ruchową czy spotkania ze znajomymi. Mając przed sobą plan na cały tydzień wybierz dwa dni w tygodniu, w których zobowiążesz się przed samą/samym sobą do nauki języka przez minimum 2 godziny. Taki plan pozwoli Ci pamiętać o zobowiązaniu za każdym razem, jak będziesz zaglądać w kalendarz. Jeśli jednak nie uda Ci się wywiązać z danej sobie obietnicy z powodu różnego rodzaju nieprzewidzianych sytuacji, nie zniechęcaj się! Takie rzeczy się zdarzają, nie jesteśmy idealni. W kolejnym tygodniu znów wpisz naukę języków w plan swojego tygodnia. Tym razem na pewno się uda!

 

2.      Bądź systematyczna/y!

Języka najlepiej uczyć się systematycznie. Codzienne powtarzanie słówek czy zwrotów, któremu poświęcimy zaledwie 15 minut da nam niesamowite efekty! Dobrym pomysłem jest uczenie się słówek tematycznych oraz wyrażeń w kontekstach sytuacyjnych. Jeśli wybrałeś/aś sobie dwa dni tygodnia, w których poświęcasz czas na naukę języka: ucz się tematycznie, a opracowany w tym czasie materiał powtarzaj w pozostałe dni tygodnia przez 15 minut przed snem. Nawet jeśli jesteś bardzo zapracowana/y i nie masz czasu po prostu na nic, zachowanie codziennego 15-minutowego „spotkania” z angielskim czy innym językiem (przecież to tylko 15 minut!) daje ci półtorej godziny nauki języka w tygodniu!

3.      Połącz naukę języka z inną czynnością!

Brak czasu to tylko wymówka! Tak naprawdę z wielu rzeczy rezygnujemy z lenistwa lub braku motywacji czy świadomości, że się uda. Tak naprawdę im mniej czasu mamy, tym staramy się go lepiej zorganizować tak, aby wystarczyło dla wszystkich i na wszystko. Można cały wolny dzień spędzić przez telewizorem lub komputerem. Można też ten sam dzień owocnie spożytkować – jeśli tylko się to zaplanuje! Jeśli po powrocie z pracy masz do zrobienia wiele innych rzeczy w domu, które nie pozwalają ci na naukę, połącz swoje codzienne czynności właśnie z nauką! Jeśli gotujesz obiad, sprzątasz lub wykonujesz ćwiczenia fizyczne włącz sobie w tym samym czasie wiadomości czy audycję radiową w obcym języku. Ja zawsze po powrocie z pracy robię sobie domowy aerobic połączony z słuchaniem BBC World News. Dzięki temu nie tylko mam codzienny kontakt z językiem, ale robię dwie rzeczy naraz!



4.      Odpoczywaj z językiem!

Angielski dla relaksu? Czemu nie! Również w czasie przeznaczonym na relaks możemy się efektywnie uczyć! Wystarczy słuchać muzyki, oglądnąć film (najlepiej bez polskich napisów) czy poczytać książkę w języku obcym. Czytając czy słuchając po angielsku nieświadomie poszerzamy swoje słownictwo, tak, ze po jakimś czasie zaczynamy posługiwać się usłyszanymi czy przeczytanymi wyrażeniami. Zdarza się, że wypowiadając się potem w języku obcym przychodzą nam do głowy sformułowania, których znaczenia nie do końca umiemy przetłumaczyć na polski, ale „intuicyjnie” wiemy, co oznaczają i w jakich kontekstach mogą być użyte. Oglądając film najlepiej z akcentem brytyjskim lub amerykańskim (w zależności jaki akcent chcemy w sobie wypracować) i oczywiście bez polskich napisów jeszcze łatwiej jest nam się uczyć języka. Jesteśmy bowiem w tym czasie „bombardowani” nie tylko słowami, ale i obrazami, które w połączeniu z językiem zostawiają w naszym umyśle pewną całość powiązanych z sobą wyrażeń sytuacyjnych.

5.      Zaprzyjaźnij się z obcokrajowcem!

Życie towarzyskie też możesz trochę „zmodyfikować” w celu efektywniejszej nauki języka obcego. Jeśli jesteś studentem/tką spróbuj znaleźć w swoim środowisku osoby, które przyjechały na wymianę studencką z innego kraju. Osoby te są zwykle otwarte i gotowe do zawierania nowych znajomości. Jest to idealny sposób na wzajemne poznanie się, ale też naukę: ty uczysz nowo poznaną osobę języka polskiego, oprowadzasz po mieście, zapewniasz atrakcyjne wyjścia, a ona może ci się odwdzięczyć pomocą w nauce języka obcego! Nauka ta powinna być jednak traktowana „na luzie” – chodzi o to, żeby przebywać z tą osobą i rozmawiać z nią. Dzięki temu poznamy język oraz kulturę danego kraju podczas swobodnego spotkania towarzyskiego. Nie ograniczaj się do książek i słowników! Żywy język to najlepszy sposób na naukę. Jeśli jednak nie znasz żadnego obcokrajowca, spróbuj poszukać takiej osoby przez Internet. Istnieje wiele portali, które dają możliwość poznania ludzi na całym świecie (np. www.interpals.pl). Poznaj nowego przyjaciela bądź przyjaciółkę, zacznij wymieniać maile, a może nawet porozmawiaj z nią przez Skype!



Jest to zaledwie kilka prostych sposobów na efektywniejszą naukę języka obcego. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, aby się wreszcie zmobilizować. Przeanalizuj więc czas, który poświęcasz na różne czynności i zastanów się czy nie da się usprawnić twojego planu dnia. Jeśli nauka języka jest dla ciebie ważna na pewno znajdziesz ten czas! Powodzenia!




Kilka słów o autorce bloga



Witajcie na moim blogu językowym! Mam na imię Aneta i jestem anglistką. W swojej pracy zawodowej zajmuję się nauczaniem języka angielskiego oraz tłumaczeniem tekstów. Pracuję w szkołach publicznych oraz językowych na terenie Krakowa. Posiadam doświadczenie w prowadzeniu kursów metodą BLS Communication oraz kursów przygotowujących do egzaminów Cambridge (FCE, CAE, CPE). Od pewnego czasu nauczam też elementów Technical English. 



Swoje doświadczenie językowe zdobyłam podczas licznych staży tłumaczeniowych oraz w czasie pobytu w Wielkiej Brytanii. Wyjazd do Manchesteru był dla mnie niesamowitą przygodą, podczas której nie tylko udoskonaliłam swoje zdolności językowe, ale przede wszystkim przeżyłam niezapomniane chwile, zobaczyłam niezapomniane miejsca i poznałam niezapomnianych ludzi;) 



Oprócz nauczania zajmuję się także tłumaczeniami. Od zawsze pasjonował mnie język, gry słowne oraz brytyjski akcent, który jako dziecko nazywałam „melodią”. Jako tłumacz współpracowałam z firmą ESB Columbus w Opolu oraz biurem tłumaczeń D.A. Languages w Altrincham w Wielkiej Brytanii. Ponadto, pisałam i tłumaczyłam artykuły biznesowe do kwartalnika Top10 Magazine. 

fot. Piotr Teper

Od jakiegoś czasu interesuję się także działalnością naukową. Podczas konferencji „Neofilologie XXI wieku” organizowanej przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Tarnowie wygłosiłam swój pierwszy artykuł naukowy z dziedziny literatury amerykańskiej. 

  
Skąd pomysł na założenie bloga językowego?

Jestem pasjonatką. Nie tylko języka, ale także innych kultur, narodowości i przeróżnych zakątków świata. Języki otwierają na ludzi, sprawiają, że zaczynasz myśleć nieschematycznie, zauważać to, czego wcześniej nie pojmowałeś/aś. Dlaczego blog? Wszystko zaczęło się, gdy parę lat temu postanowiłam spisać swoje pomysły dotyczące organizacji dodatkowych warsztatów z języka angielskiego. Pomysły te dotyczyły nauczania dzieci, młodzieży oraz dorosłych na różnych poziomach zaawansowania. Mottem owych warsztatów była zachęta „Myśl po angielsku”.


Przełomowym krokiem było dla mnie obejrzenie filmu Secret. Przesłaniem filmu jest wiara, że „Myśli stają się rzeczami” (Thoughts Become Things), czyli jeśli w coś wierzymy i myślimy o tym pozytywnie, dajemy sobie większe szanse na realizację marzenia czy celu. Nie wiem czy to film „zadziałał” czy był to jakiś zbieg okoliczności, ale od tamtego momentu zaczęłam powoli spełniać swoje marzenia. Postanowiłam sobie, że zacznę tworzyć swój własny świat. Częścią tego świata jest właśnie blog Linguanette Language Academy.